sobota, 18 września 2021

Miesiąc

Miesiąc minął nam z Adrianem. To trudny miesiąc. Pełen płaczu, emocji, radości. Widziałam, że początki będą cholernie trudne. Czy spodziewałam się, że aż tak? Raczej nie... To mnie też zgubiło. 
Mały jest kochany, cudowny. Nie możemy się z M nadziwić, że takie cudo nam wyszło. Całkiem inaczej przeżywamy ten czas niż kiedy Krzysiu był mały... Bardziej świadomi. Świadomi wszystkiego... Najbardziej chyba tego że ten czas nam ucieka. Ucieka szybko. Mi leci dzień za dniem. Od karmienia do karmienia. Uczymy się wiązać chustę, chcemy polubić się z czapką i spacerami, oswoić z kąpielą. Ale na wszystko potrzeba czasu. Za to dużo się przytulamy i jesteśmy razem :)