Magadalena88
Mama Krzysia
Wszystko prawie gotowe. Jutro barszcz, gołąbki, ryba. Także sałatki aby było czym poczęstować licznych gości :) Krzyś nie może zebrać się do łóżka. A przecież wstaje o 6. Trzeba iść winszować. Wierszyk mój mały połaźnik opanował do perfekcji :) niech składa życzenia z samego rana, niech przynosi ludziom szczęście. Sprzątane, choinki ubrane. Stroik na cmentarzu zrobiony. Wszystko gotowe.
Spokojnych Świąt życzę wszystkim. Takich miłych i serdecznych. Z najbliższymi osobami. Z pysznym jedzonkiem. Aby każdy z nas się uśmiechnął, zwolnił. Byśmy byli serdecznie. Nie tylko w święta, ale i przez cały rok. Wesołych Świąt!
Magadalena88
Dopadło mnie paskudne zapalenie gardła. W zasadzie myślałam, że to jest angina. Ale lekarka użyła takiego sformułowania, że jak wyszłam z gabinetu to od razu zapomniałam. Dostałam antybiotyk. Kupiłam także tran dla Krzyśka, Marcinowi butelkę do płukania nosa. Straciłam mnóstwo pieniędzy. Jeszcze więcej mojego cennego czasu. A i jeszcze pojechałam autobusem. Bo nasze problemy z autem się nie skończyły, a jakby tego było mało to teściowi też zepsuły się hamulce w aucie i jeżdżą naszym do pracy. Bo ja w ogóle to mam urlop. Także siedzę sobie w domu. Wszystko wszystkim tylko tak mnie strasznie boli gardło... Mama moja upiekła dzisiaj rurki. W piątek będziemy nakładać krem :) Krzyś jadł dzisiaj z dżemem. Dwie choinki u nas na górze juz są ubrane. Jutro ubierzemy u mamy. Krzyś jutro idzie ostatni dzień do szkoły. Bez plecaka. Jest tylko przedstawienie i do domu. Już prawie umie wierszyk na połaźnika :) mój brat przyjeżdża. I mamy jeszcze trochę śniegu :) czekamy na święta :)
Magadalena88
Spędziliśmy fajny wieczór :) słuchaliśmy naszej ulubionej muzyki :) dzięki wielkie temu kto wymyślił YouTube :) naprawdę! Dzięki temu możemy pokazać naszemu Krzysiowi jakiej muzyki słuchaliśmy z mężem nie tak dawno temu :) Krzyś lubi nasze upodobania muzyczne. Z Marcinem słucha rapu, ze mną kawałków rockowych. I to jest piękne :) młody po prostu słucha. Angielskich tekstów nie rozumie. Ja sama mam problem ze zrozumieniem. Często gęsto szukam tłumaczeń. I Krzyśkowi podpowiadam. Chcę żeby wiedział co autor miał na myśli :) z polskimi tekstami jest lepiej, bo rozumie. Ale nie zawsze słucha. Bo jednak to jeszcze jest mały chłopiec. I z dłuższym skupieniem na jednym kawałku jest problem. Ale ogląda teledyski. I wystukuje rytmy. Nie mam pojęcia czy dokładnie. Na moje ucho nadepnął całkiem sporych rozmiarów słoń. Nie potrafię czytać nut. I jak Krzyś ma zadanie z nutami to ja nie wiem z tego nic. Ale fajne jest to, że on jednak tej muzyki słucha. U mnie cały czas coś gra. Radio, YouTube, muza z telefonu, w samochodzie jest to samo. Lubię też ciszę, ale nie za często. I tak przy myciu zębów sobie z Krzysiem rozmawialiśmy , bo M puścił coś co jemu się podobało. I Krzyś się mnie pyta czy to lubię, czy tego słuchałam. Ja mu odpowiadam, że nasze gusta muzyczne się różniły. A on mi wyjechał z tym tekstem, że gusta może się różniły ale miłościowo byliśmy tacy sami :) nic dodać, nic ująć :)
Życzę wszystkim miłościowych jedności :)
Magadalena88
Kochająca swoich chłopaków :D