niedziela, 2 lutego 2014

I minęły prawie urodziny męża :) Upiekłam karpatkę, M. pomógł zrobić mi sałatkę. Mama wczoraj posprzątała. dzisiaj pojechała do siostry. Jutro ma zostać z małym Konradkiem w domu, a Ania z Tomkiem jadą coś załatwić. Także szybki obiad i na 15 przyszli goście. Rodzice i dziadkowie M. Posiedzieliśmy, pośmialiśmy się, flaszka została wypita. Ok 19 odwiozłam rodziców M. Dobrze spędziliśmy dzień.... W tym dniu jeszcze urodziny obchodzi Oleńka i Elizabeth. W gimnazjum organizowaliśmy urodziny u Oli, było co świętować :) Ale to wszystko się pozmieniało... Dorośliśmy, poukładaliśmy sobie życie.... Ela na przykład próbuje swoich sił w Londynie, Ola nadal zbiera siły po śmierci mamy... Z resztą paczki kontakt mam dość skąpy... Ale staram się choć w dniu urodzin wysłać sms-a...

Dobrego tygodnia życzę
Magadalena8
Mama Krzysia

2 komentarze:

  1. Fajnie, że miło spędziliście dzień :)) Zapewne masz jeszcze jakiś "wyjątkowy" prezent dla M..Taki osobisty :))) Zatem miłego świętowania życzę :)
    Pozdrawiam serdecznie pani X

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystko w życiu się zmienia z roku na rok i oczywiście z wiekiem.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń