czwartek, 21 maja 2015

Dawno mnie tu nie było... Może zacznę od tego, że na ósmy dzień podawania Krzyśkowi antybiotyku dziecko zaczęło kaszleć. I to nie byle jak... czekamy cierpliwie na testy... I zobaczymy czy jest alergia i na co... A może to przez uszy? Na razie zbieram informacje wśród rodziców w przedszkolu o lekarzach... A opinie są przeróżne... 

Wczoraj mój syn wraz z całą zerówką był na zawodach. Niestety mój nie brał udziału, ale był zawodnikiem rezerwowym. Bo panie wybrały dzieci sześcioletnie do udziału w wyścigach. Niestety zerówka jest mieszana i widać różnicę między dziećmi, które chodzą drugi rok do zerówki, a dziećmi pięcioletnimi. I pewnie jeszcze jakiś czas w podstawówce będzie to widoczne... A wieczorem syn zdał mi relacje z zawodów :) Było super :) Opowiedział, które miejsce zajęli jego koledzy. 

Magadalena8

4 komentarze:

  1. Zdrówka dla Krzysia i powodzenia na zawodach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A dziekuje, spróbuje jak tylko sie pojawi a pojawia sie wieczorami...

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj biedak ale się wychoruje...normalnie przypomina mi czasy z Daśkiem od lekarza do lekarza...

    OdpowiedzUsuń