Jutro ostatno dzień nad morzem... Z całego tygodnia tylko dzisiaj było pięknie. Więc nas spiekło :) wyglądamy jak raki :) Krzyś został oczywiście posmarowany, ale tam gdzie przeoczyłam ma czerwone plamy. Powiedział mi żebym go jutro niesmarowała, bo on chce się opalić :))
Eh... W niedzielę skoro świt wyjeżdżamy... Żal odjeżdżać. Fotorelację zrobię już z domu.
Magadalena88
Bezpiecznej podróży i czekam na zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńto czekam na fotorelację z wielką niecierwpliwościa;)))
OdpowiedzUsuńTo coś co lubię najbardziej. Bardzo jestem ciekaw i mam nadzieję że wyjazd był udany.
OdpowiedzUsuń