wtorek, 7 lutego 2017

Dni mijają ...

Mamy za sobą 30-te urodziny mojego męża :) biedak od roku już to przeżywał. Kupiliśmy z Krzysiem prezent. Wszystko w tajemnicy i pełnej konspiracji :) w zeszły czwartek z samego rana wsadziłam dwie świeczki w piernik, obudziłam Krzysia i powiedziałam , że to już :) mina Marcina bezcenna :) ucieszył się bardzo. Ja z Krzysiem też byłam zadowolona :)

Zima odpuściła tylko na chwilę. Trochę śnieg zszedł. Słychać już pierwsze ptaszki. Ale przecież tej zimy jeszcze dwa miesiące zostało. I tak dzisiaj od rana sypie i jest mroźno. Krzyś się ucieszył, że może jeszcze uda mu się zrobić bałwana :) Ferie minęły niewiadomo kiedy. Dziecko me szalało na podwórku. Trochę też na sankach. I planujemy wypad na łyżwy. W końcu otworzyli lodowisko w mieście. Było już na feriach czynne tylko trzeba było mieć swoje łyżwy. Których nie mamy. Ale już działa wypożyczalnia. Jakże mnie to cieszy :) nie miałam łyżew na nogach jakieś 15 lat. Ale podobno to jak z jazdą na rowerze. Podobno się nie zapomina ;) zobaczymy w sobotę jak mi pójdzie :)

Magadalena88

8 komentarzy:

  1. 30 kurczę kiedy to u mnie było ja za rok 4 z przodu będę miała to dopiero dramat

    OdpowiedzUsuń
  2. :) Ja za pięć lat będę miał 30.

    To w takim razie dużo zdrowia, uśmiechu, zadowolenia z różnych rzeczy i wszystkiego naj, naj dla Jubilata. Spóźnione, ale szczere. :)

    W liceum będąc nauczyłem się jeździć na łyżwach, ale tak byle jak można rzec. Też słyszałem, że się tego nie zapomina.

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oh z łyżew nic nie wyszło... Dziękuję za życzenia w imieniu męża :)

      Usuń
  3. @_@ Mam nadzieję, że w przyszłości wyjdzie z łyżwami.

    Kiedyś kandydował na prezydenta Czech taki osobnik. Troszkę strasznie by było jakby wygrał wybory.

    Mam nadzieję na dalsze sukcesy, sezon jeszcze trwa nieco. :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. :) Dzięki wielkie za życzenia i buziaka w czoło. W końcu podwójne święto zobowiązuje.

    O to całkiem nieźle im się powiodło w tym dniu. ;)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń