sobota, 2 grudnia 2017

Jest grudzień....

Zaczął się grudzień... Kolejny... Zaczął się śniegiem... I Krzysiowym przeziębieniem... I w ogóle tak radośnie... Muszę kupić naklejki na okna. Gdzie postawimy choinkę? W końcu sypialnia zmieniła się w salon. A pokój brata w sypialnię. Układ się zmienił. I nie wiem gdzie tą choinkę postawić... Katolicy z nas żadni... Ale choinka musi być :) Prawdopodobnie tydzień przed świętami będę miała wolny :) Moje postanowienia szlag trafia co rusz.... Chyba już nigdy się nie zdyscyplinuję... Jak się tego nauczyć... eh... 

Zostawiam piosenkę. Od dawna ją znam, a od dwóch dni mam zajawkę :) Słucham cały czas :) 


Magadalena88

4 komentarze:

  1. grudzień...prezenty choinka szał w sklepach...i reklama coca coli;)))) odśnieżanko....skrobanko...i wszystkie inne uciążliwości drogowe;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też kombinowałam z choinką, u nas już stoi ale co za cyrki były to masakra... Uwielbiam grudzień.

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas choinka co rok w tym samym miejscu. Dziś muszę powiesić światełka na oknie i na szafkach a choinka w sobotę :)
    Jak dla mnie to choinka w salonie. Albo postawcie dwie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja na razie jestem na etapie wielkiego sprzątania mieszkania, taka tradycja u mnie już. :) Ciekawi mnie jak będę się czuł w te Święta, bo poprzednie nie wiem czemu przeżyłem raczej słabo.

    U mnie też choinka będzie raczej tam, co każdego roku. :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń