piątek, 20 czerwca 2014

Brak czasu....

Brak czasu... Na wszystko... A najbardziej mi szkoda, że z Krzysiem się prawie nie widuję... Gdy wróciłam z pracy to już spał... Rano go zabieram do teściowej, bo mam pierwszą zmianę. Po 14 do odbiorę i do niedzieli do 14 będziemy razem... Jutro niestety kolejny pogrzeb w rodzinie... Zmarł wujek mamy M... Nie znałam go, ale mimo wszystko jest smutno... W ogóle ostatnio źle się dzieje... Bratowa M. jest w szpitalu... Odeszły jej wody we wtorek wieczorem... Termin porodu ma na 15 sierpnia... Na razie leży... Prawie bez ruchu... Ale wszyscy mamy nadzieję, że lekarze wiedzą co robią. I że maleństwo będzie zdrowe.... Teraz tylko to się liczy....

Ja cały czas w pracy... Jak już jestem w domu to gotuję albo sprzątam... Pogoda się zepsuła to trawa rośnie jak oszalała... Gdyby nie to, że trawa jest coraz wyższa to nie wiedziałabym, że coś się zmienia... Za chwilę czerwiec się kończy... Czas leci nieubłaganie...

A wczoraj były moje siostry z rodzinami :) Ja wróciłam z pracy, zapaliliśmy grilla. Nasza babcia sypała kawałami :) To ta babcia co pisze książkę. Wspominałam o tym? Kiedy jeszcze żył dziadziu to zaczął spisywać swoje wspomnienia. Te z lat młodości. A babcia  w tym czasie zaczęła tworzyć drzewo genealogiczne. Drzewo powstało i cała rodzina ma swój egzemplarz :) A babcia po śmierci dziadka postanowiła kontynuować jego dzieło. I spisuje różne rzeczy, gromadzi wiele zdjęć. Niestety nie mamy nikogo takiego kto by to zredagował... A ona się złości, że nikt jej nie chce tego przepisać... Przed udarem moja babcia potrafiła pięknie ubrać coś w słowa. Teraz niestety głowa już nie ta... Ale pamięć ma jeszcze dobrą, bo wczoraj zabawiała nas do łez kawałami :)

Zaglądam codziennie na bloga. Podpatruje czy ktoś coś napisał. Ale to tylko tak na chwilę. Brakuje mi czasu. I jestem zmęczona... Prawie cały czas... Spała bym jak niedźwiedź. Ale zamiast się położyć to ja oglądam mecz... I już prawie 45 minut tworzę tę notkę :)) Piękne widowisko stworzyli Francuzi :)

Spokojnej soboty i niedzieli życzę.
Magadalena8
Mama Krzysia

6 komentarzy:

  1. Oj kochana z tym czasem a raczej z jego brakiem przez ostatnie 2 tygodnie miałam tak samo :)
    Wreszcie jestem na urlopie i czasu pod dostatkiem :))) Pogoda do d.... więc siedzimy w domu...Na szczęście nasz wyjazd tuż, tuż :) Fajnie mieć taką fajną babcię...Przy mojej jeżeli opowiesz jakiś kawał nie daj boże z dwuznacznym zakończeniem , to dostaje szału...obraża się i wyklina na czym świat stoi...Dlatego dowcipy opowiadamy, kiedy jej nie ma w pobliżu :)
    Kochana życzę Ci żebyś, miała więcej czasu dla siebie i Waszej rodziny....I dużo słońca na każdy dzień lata :)))
    Pozdrawiam urlopowo pani X

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba naprawdę zapowiada się na dwie pory roku... Mój syn dzisiaj się zapytał czy może pójdziemy nad rzekę... Ale jak lipiec nie będzie upalny to nic z tego. Na szczęście końcem lipca otwierają basen w mieście i zamierzamy aktywnie z niego korzystać :)

      Odpoczywaj :*

      Usuń
  2. U mnie to samo... Delektowałam się długim weekendem, choć w sobotę troszkę musiałam popracować... tzn jechać do pracy na 2 godzinki... bo przez cały weekend się nei leniłam, tylko w Boże Ciało leżałam 2 godziny na słońcu w hamaku :))) Odstresowałam się totalnie :))) Eh... i nawet na smsa ci nie odpisałam... Kuzynka dzwoniła, nie oddzwoniłam... Telefon w weekend nie istnieje... Całuję i życze więcej czasu dla siebie :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapamiętam, że telefon w weekend nie istnieje :) Zazdroszczę odpoczynku w hamaku... My nie mamy czasu nawet żeby trawę skosić. Cały czas w pracy. Wszyscy... Mama. M. i ja... Niestety Krzyś na tym też cierpi, bo mało czasu z nami spędza. Za to ma kochaną babcię, która cudownie się nim zajmuje...

      Pozdrawiam serdecznie :*

      Usuń
  3. No proszę. Ciekawe jak bardzo drzewko rozrośnięte. Może warto wrzucić jakieś ciekawe wspomnienie Babci na bloga?
    Nie obejrzałem ani jednego meczu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Babcia nie cofnęła się aż do XIX wieku jak Ty. A o wrzuceniu czegoś na bloga pomyślę :*

      Usuń