czwartek, 8 stycznia 2015

Coś się ze mną dzieje...

Coś się ze mną dzieje... Dzisiaj mnie to bardzo zaniepokoiło... Dotychczas bardzo się z tego śmiałam... No, bo kto z nas nie chodzi z listą zakupów do sklepu? Pewnie każdy choć raz w życiu sporządził taką listę albo zrobi ją w przyszłości... Ja jednak nie pójdę po trzy rzeczy do sklepu bez listy, bo o jednej na pewno zapomnę... Jeśli mam telefon przy sobie to bajka, mogę zadzwonić do mamy i zapytam co miałam kupić. Ale jak nie mam telefonu to gdy wrócę do domu i sobie o czymś jeszcze przypomnę to muszę się wrócić... Moja mama ma lepszą pamięć niż ja... Nie pamiętam gdzie odkładam klucze do samochodu, nie wiem gdzie położę długopis w sklepie.... Na wszystkich kontach i portalach z których korzystam w sieci ustawiłam jedno hasło, bo po prostu zapominałam... I przypomnienie hasła nic nie dawało... Raczej staram się odkładać rzeczy na miejsce. Torebka w korytarzy, klucze w kuchni. A kluczy do sklepu po prostu nie wyjmuje z torebki. Dzisiaj zapomniała wystawić śmieci do zabrania. A jeszcze 5 minut wcześniej o tym wiedziałam. I co? Plastik zabiorą za miesiąc... Ale przelała się czara dzisiaj właśnie... Zadzwoniłam do mojej zmienniczki i się jej pytam co z weekendem. Moja ma być wolna niedziela. I chciałam się jej zapytać czy przyjdzie sobota, niedziela do pracy? Bo ja była dwa dni pod rząd. W niedzielę i poniedziałek. Okazało się, że właśnie w niedzielę ustaliłyśmy, że ona przyjdzie czwartek i w piątek, a ja w sobotę i ona w niedzielę. A ja o tym zapomniałam... Rozwiązuję krzyżówki, czytam dużo książek a mimo to zapominam... Muszę zacząć jeść orzechy i rozwiązywać sudoku... I może mi się poprawi... 

Magadalena8
Mama Krzysia

4 komentarze:

  1. Z wiekiem skleroza Postępuje, ja wszystko zapisuje w telefonie i ustawiam przypomnienia :/ choć rzadko zapominam ale zdarzają mi się podobne sytuacje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z wiekiem? nie przerażaj mnie. Ja do trzydziestki ma jeszcze ładnych lat :) więc może coś mi się poprawi :)

      Usuń
  2. Eee to nie skleroza, to zwykłe roztargnienie - za dużo mamy na głowie, dom, dziecko , mąż i jeszcze praca a zakupy, pranie i sprzątanie też trzeba ogarnąć... W łóżku bądź kochanką, w domu damą, w kuchni kucharką, w pracy bądź najlepsza - czy my jesteśmy robotami??? I czasem się zapomni o czymś ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, ale ja ma na wiele rzeczy wywalone... Naprawdę wieloma sprawami się nie przejmuję. Po prostu na spokojnie podchodzę do wszystkiego. Może dlatego tak strasznie się zapominam... :P

      Usuń