niedziela, 11 stycznia 2015

Wolna niedziela...

Minęła spokojnie i leniwie. Krzyś już w łóżku ogląda wieczorynkę. A my dzisiaj poleżeliśmy do 9. Zbiegłam tylko na dół przed ósmą zanim mama wyszła do kościoła. Musiałam jej dać drobniaki. W końcu dzisiaj gra orkiestra :) Co roku wspieram ją kilkoma groszami. W zeszłym roku byłam w pracy i dziewczyny zbierające przyszły do sklepu po coś do picia. Skorzystałam i wrzuciłam coś do puszki., Dzisiaj mama wrzuciła, ale też się liczy. Dla mnie to co robi Jurek Owsiak jest bardzo istotne. W rodzinie już jedno dziecko urodziło się wcześniej. kto wie co by było gdyby nie inkubator... Orkiestra pomaga od ponad dwudziestu lat. I będzie pomagać jeszcze długo. Owsiak nie da się pokonać. 

Po obiedzie pojechaliśmy do mojej siostry. Strasznie się stęskniłam za jej wesołą gromadką :) Chłopcy są już duzi. Roześmiani. Biją się na potęgę. Antek ich szkoli :) Krzyś się pobawił z Antkiem. A myśmy posiedzieli, pogadali :)

a poranek jak już się zwlekliśmy z łóżka :) minął mi na słuchaniu Jedynki. Ta stacja gra u mnie w domu nieprzerwanie od jakiś 23 lat... No od zawsze... I dzisiaj po 10 rano leciały piosenki po francusku. W geście solidarności z Francją. Nie chcę komentować tego co zaszło w Paryżu w ostatnim tygodniu. Jednak dzięki tej audycji przypomniały mi się świetne francuskie piosenki. Polecam!

Paris Paris - Deneuve Catherine McLaren Malcolm



Niestety nie udało mi się znaleźć piosenki, którą dzisiaj usłyszałam i która wywołała lawinę wspomnień... Zostawiam inną perełkę... 
Magadalena8
Mama Krzysia

3 komentarze:

  1. Ja się nie mogę doczekać kiedy też będę mogła tak do siostry pojechać :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej hej. Niestety choruję nadal :(.
    Fajnie że Krzyś gdzie by nie pojechał ma się z kim pobawić. To ogromna rodzina, a jaka kiedyś będzie... ho ho.
    Pzeczytałem Twój wpis dotyczący orkiestry i potwierdza się w nim ogromna siła mediów. A w nich same superlatywy. Zresztą gdyby nie sprawa z Wielguckim, nikomu by nie przyszło do głowy posądzać Owsiaka o złe intencje. I myślę że u zarania akcji naprawdę była skupiona tylko na pomocy potrzebującym. Gdy okazało się jak bardzo jest popularna, Owsiak stał się produktem, w którym można zalokować konkretną ideologię, zaczął się wypowiadać na tematy polityczne. I zrobił z orkiestry sposób na życie. Czytam jak dla wielu młodych ludzi jest wzorem i przeraża mnie to trochę.

    OdpowiedzUsuń