Kto myślał, że wraz ze zmianą daty wszystko się zmieni? Ręka w górę! Ja podnoszę dwie. O ja naiwna, o nieszczęsna... Zmieniła się tylko data. A problemy zostały. Ba doszły nowe... Nasze problemy z autem się nie skończyły. Nadal nie pali, więc w końcu M. przestał w nim grzebać i pojechał na komputer. Okazało się, że wtryski. I M wykręcił, pożyczył od brata samochód i pojechał we wtorek 100km zawieźć te wtryski do regeneracji czy coś. Zawiózł, bo taniej, bo może zrobią od ręki, bo długi weekend i kurierem będzie bardzo długo. Wtryski zostały u fachowców, a M. jakieś 35 km od domu miał stłuczke... Droga była do dupy i nawet mu mówiłam żeby zawrócił. Na szczęście nic się nikomu nie stało. Facet zahamował przed pasami, a M wjechał mu w tył. Kto bije w dupę ten płaci... Tamten gość pojechał do domu sam, a M przyjechał na lawecie... I tak mamy dwa samochody do remontu, a pieniędzy ani na jeden... Więc nie fajnie się ten rok zaczął... To tylko samochody, a jednak zmartwienie jest olbrzymie :( Dwa dni chodziliśmy jak we śnie. Smutni i przygnębieni. Części do Audi zamówione, wtryski do Renaulta mam nadzieję, że już do nas jadą...
-21 jest u mnie. Zima z prawdziwego zdarzenia! Jest cudownie... Mroźno i bajecznie...
Magadalena88
O kur zapiał... to lipa po całości. Suma sumarum ani taniej ani szybciej. U mnie brak auta to brak problemów z nim, choć czasem trzeba się prosić o coś znajomych.
OdpowiedzUsuńU nas nie jest tak zimno, a o bajecznym wyglądzie można tylko pomarzyć.
Niestety u nas na końcu świata to bez auta jak bez ręki. Nie ma dobrych połączeń.
UsuńMróz odpuścił trochę. Jest -15 :)
słońce toć to ja juz od lat wiem że zmiana daty nie zmienia życia.
OdpowiedzUsuńżyczę szybkiej naprwwy auta. jak to diesel - to przy awarii wtrysków drogo będzie was to kosztowało.
A ja tak jakbym krótko po tym świecie chodziła... I tak się łudziłam, że jednak z nowym rokiem będzie ok ;)
UsuńNasze clio to diesel, niestety. Dwa wtryski juz były robione w październiku. Teraz dwa pozostałe.
Zmieńcie diesla na benzyniaka, najlepiej z instalacją gazową ;) wiem co mówię, mój tygrys jest mechanikiem... O stłuczkę w taką pogodę nie trudno, wyszarpałabym za fraki każdego idiotę, który wpada na pasy przed auto w taką pogodę... To bardziej wina tego co hamował przed pasami była... Eh. Oby ta stłuczka była dla Was na szczęście! U nas jak się coś stłucze to mówią, że na szczęście ;)
OdpowiedzUsuńNawet jak stłucze się auto? ;)
Usuń@_@ O kurczaki jeśli o auta chodzi. Audi to pewnie droższa impreza niż Renault.
OdpowiedzUsuńFakt, sceny z walońskim też są super w tym filmie. :)
W takim razie zazdroszczę powietrza.
Mam nadzieję, że się wszystko powoli poukłada.
Pozdrawiam!
Jeżeli weźmiemy pod uwagę to ile włożyliśmy w Renault to drożej niż za Audi teraz... ale dobrze że w Audi tylko blachy poszły, bo gdyby poszedł silnik to bylibyśmy w czarnej du...
UsuńTez mam nadzieję, że się pokłada ;)
Nie martw nic:) nowy rok- chociaż tak niefortunnie- dopiero się zaczął i jeszcze wszystko się ułoży. Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało, a samochód to tylko rzecz. Kosztowna ale na szczęście są do niej części zamienne. Głowa do góry, będzie dobrze:)
OdpowiedzUsuńPewnie, że będzie dobrze!
Usuń